KHAN: GOŁOWKIN-BROOK? CAŁY ŚWIAT SIĘ ŚMIEJE Z GŁUPOT KELLA

Amir Khan (31-3, 19 KO) zakpił ze swojego wroga Kella Brooka (35-0, 24 KO), który wpadł na szalony pomysł, aby zaatakować występującego o dwie kategorie wyżej Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO).

Brook chciałby się zmierzyć z Kazachem w umownym limicie 157 funtów. Promotorzy obu zawodników odbyli już wstępne rozmowy, ale droga do zakontraktowania tej potyczki wciąż jest daleka.

- Brook zachowuje się jak mała dziewczynka. Wygaduje same bzdury i walczy z coraz gorszymi przeciwnikami. Musi udowodnić w końcu, że jest dobrym mistrzem, ale on tylko gada te śmieci. Cały świat się śmieje po tej jego wypowiedzi odnośnie Gołowkina. Gołowkin pewnie nawet nie wie, kim on jest. To naprawdę głupie - skomentował Khan.

Pięściarz z Boltonu, który od dłuższego czasu wymienia z Brookiem uprzejmości za pośrednictwem mediów, sam zdecydował się ostatnio na wyjątkowo ambitną walkę. Siódmego maja zmierzy się z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO) w limicie wagowym o osiem funtów wyższym od limitu kategorii półśredniej, w której ostatnio występował.