ILUNGA MAKABU PEWNY WYGRANEJ NAD BELLEW

Redakcja, World Boxing News

2016-03-25

Ilunga Makabu (19-1, 18 KO) szykował się już na spotkanie z Grigorijem Drozdem (40-1, 28 KO), ale teraz cieszy się z potyczki z Tonym Bellew (26-2-1, 16 KO) o wakujący po Rosjaninie tytuł mistrza świata kategorii cruiser federacji WBC.

Przypomnijmy w skrócie co się stało. Drozd dwukrotnie - najpierw w listopadzie, niedawno po raz drugi, wycofał się z racji kłopotów zdrowotnych z konfrontacji z "Juniorem". Za pierwszym razem były to problemy z kolanem, za drugim z lewą dłonią. Jako iż miał na to zaświadczenia lekarskie, władze WBC postanowiły nadać mu status "Mistrza w zawieszeniu" i wytypować Makabu do walki z kolejnym zawodnikiem w rankingu, czyli Bellew. To jeszcze nic potwierdzonego, ale wydaje się, że pojedynek odbędzie się 4 czerwca na stadionie Goodison Park, gdzie na co dzień grają piłkarze Evertonu.

- Szczerze mówiąc wydaje mi się, że spotkanie z Bellew będzie dla mnie stosunkowo łatwą walką, choć nie lekceważę nikogo i mam dla niego szacunek jak do każdego innego rywala. Zmiana przeciwnika nie stanowi dla mnie problemu, takie rzeczy w boksie dzieją się na okrągło. Walka na stadionie pełnym kibiców oponenta również nie stanowi problemu. Boksowałem w RPA, Monte Carlo, Luksemburgu, a teraz wystąpię w Wielkiej Brytanii, więc nie robi mi to większej różnicy. Wszyscy wiedzą, że to ja jestem faworytem, znając historię moich walk i te wszystkie nokauty. Anglik to oczywiście dobry zawodnik, ale wiem doskonale, że powinienem to wygrać - stwierdził pewny swego Makabu.

ILUNGA MAKABU: SERWIS SPECJALNY >>>

- On zagrał w filmie "Creed", ale wiecie co, kiedy już zabrzmi pierwszy gong, zobaczy jaka jest różnica między filmem a prawdziwym życiem. To nie będzie historyjka jak w "Rockym" - dodał Makabu.