HUGHIE FURY: WYCZYŚCIMY Z TYSONEM WAGĘ CIĘŻKĄ

Po erze Kliczków czas na erę Furych? Tyson jest już mistrzem, jego 21-letni kuzyn Hughie Fury (18-0, 10 KO) nie ma wątpliwości, że niebawem do niego dołączy.

- Chcemy wyczyścić wagę ciężką. Kiedyś znajdę się na szczycie i Fury będą rządzić wagą ciężką - zapowiada młody zawodnik, który w najbliższą sobotę w Londynie zmierzy się z Dominickiem Guinnem (35-10-1, 24 KO).

Nie brakuje opinii, że Hughie ma talent nawet większy niż Tyson, choć z pewnością nie do marketingu. Mistrz jest najbarwniejszą postacią królewskiej kategorii i jak nikt potrafi sprzedać swoją osobę w mediach, jego kuzyn tymczasem ma zupełnie inny charakter. - Jestem raczej wyciszoną osobą. Trzymam się na uboczu, wolę przemawiać w ringu - oznajmił.

Bynajmniej nie oznacza to, że Hughie'emu brakuje pewności siebie. - Jestem bardziej gotowy do walki o mistrzostwo świata niż Anthony Joshua - przekonuje. - Mam doświadczenie, na koncie wiele rund i walki z twardymi rywalami. Kiedy pokonam tego rywala, będę na światowym poziomie, będę gotowy - dodaje.

Może więc walka Fury kontra Fury? - Nie, rodzina to rodzina. Z krwią nie walczysz - mówi.