ALEKSANDER USYK POZNAŁ RYWALA - NAJPIERW SIMMONS, POTEM GŁOWACKI?

Vadim Pushkin, Boxingscene

2016-03-22

Cały czas sprzeczne informacje nadchodzą z obozu Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO). Jeszcze niedawno mówiono o tym, że jeśli "Główka" wyjdzie do walki z "USS", zostanie pozbawiony tytułu. Kilka dni temu potwierdzono potyczkę Ukraińca o tytuł WBO w wersji tymczasowej, tymczasem dziś ogłoszono walkę w obronie pasa interkontynentalnego.

Wciąż panujący jeszcze mistrz olimpijski kolejny pojedynek stoczy 23 kwietnia na ringu w Kijowie. Jego rywalem będzie solidny, ale jednak boksujący bez jakiegoś większego błysku Stephen Simmons (14-1, 6 KO).

Przypomnijmy, że Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) tydzień wcześniej - dokładnie 16 kwietnia w hali Barclays Center na Brooklynie, podejdzie do pierwszej obrony tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO, mierząc się ze Steve'em Cunninghanem (28-7-1, 13 KO). Zwycięzca tej konfrontacji będzie potem zmuszony do potyczki z Usykiem, w przeciwnym razie utraci pas.