MICHAŁ CIEŚLAK: POWOLI CZUJĘ JUŻ ATMOSFERĘ TEJ WALKI

Redakcja, Informacja własna/Puncher

2016-03-21

Francisco Palacios (23-3, 14 KO) już kilka razy próbował sprowokować gierkami słownymi Michała Cieślaka (11-0, 7 KO), ale Polak pozostaje niewzruszony. - Niech sobie mówi co chce, nie wyprowadzi mnie z równowagi do dnia walki - zapewnia bombardier z Radomia.

Amerykanin z portorykańskimi korzeniami już zakończył okres sparingowy. Do gali Polsat Boxing Night pozostało tylko dwanaście dni, a on piętnaście dni przed terminem walki stoczył ostatni sparing. Jego plan jest bardzo prosty - 2 kwietnia chce pokonać Michała, a na początku listopada zamierza zrobić to samo z innym uczestnikiem PBN, Mateuszem Masternakiem (36-4, 26 KO).

- Na galę wybiera się ze mną ponad dwustu kibiców z Radomia. Są jakieś zapytania, bym po Palaciosie 28 maja zaboksował w Szczecinie, ale nie ma jeszcze konkretów. Póki co skupiam się więc na najbliższej walce. Kończymy sparingi i powoli czuję już atmosferę gali, choć ja osobiście bardziej nakręcam się po ceremonii ważenia, gdy już popatrzymy sobie z bliska w oczy - dodał Cieślak.

MICHAŁ CIEŚLAK: SERWIS SPECJALNY >>>

Przypomnijmy, że pojedynek Michała z Francisco w limicie kategorii junior ciężkiej zakontraktowano na dziesięć rund.