PREZYDENT WBC GROZI ZAWODNIKOM CHĘTNYM NA START NA IO W RIO 2016

Ronnie Nathanielsz, Boxingscene

2016-03-16

Mauricio Sulaiman - prezydent federacji World Boxing Council, już w lutym nie zostawił suchej nitki na AIBA, czyli organizacji zarządzającej boksem olimpijskim, która chce dopuścić pięściarzy zawodowych do rywalizacji na igrzyskach. Teraz poszedł nawet krok dalej i grozi zawodnikom chcącym z takiej możliwości skorzystać.

- Każdy mistrz świata zostanie pozbawiony tytułu, a pozostali zawodnicy wykluczeni czołowej piętnastki rankingu. Nie można sobie przecież wyobrazić starć profesjonalnych bokserów, dojrzałych i lepiej przygotowanych fizycznie, z młodymi pięściarzami, którzy dopiero wchodzą w ten okres. Boks to nie jest jakaś gra, jak na przykład koszykówka. To sport kontaktowy i należy traktować go naprawdę poważnie. Musimy przecież dbać o zdrowie bokserów - grzmi Sulaiman.

Przypomnijmy, że jeżeli prezydent AIBA Ching-Kuo Wu zrealizuje swój plan, nad którym pracuje już od kilku lat, na igrzyskach będą mogły występować największe sławy pięściarstwa, z Władimirem Kliczką na czele. Ukrainiec, złoty medalista z Atlanty, wielokrotnie wyrażał chęć powrotu na olimpijski ring. Problem w tym, że boksowałby - on czy którykolwiek z innych zawodowców, z pięściarzami młodymi, niedoświadczonymi, którzy nawet fizycznie nie dorośli do rywalizacji ze starszymi, uznanymi już zawodnikami. Stąd też zdecydowana reakcja prezydenta WBC.