BRIGGS: NIE RUSZAM SIĘ STĄD, SZUKAM HAYE'A I INNYCH WIELKICH

Redakcja, Sky Sports

2016-03-16

Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) z "Let's go Champ" na ustach szuka Davida Haye'a (27-2, 25 KO) na angielskich ulicach. Amerykanin odpuścił sobie już Władimira Kliczkę i skoncentrował się na "Hayemakerze", który wciąż nie ogłosił oficjalnie nazwiska rywala na 21 maja.

Były mistrz świata federacji WBO wagi ciężkiej zapewnia, że kupił bilet w jedną stronę i nie wróci do Ameryki, dopóki nie wydrze sobie jakiejś poważnej potyczki w Wielkiej Brytanii. A tam królewska kategoria ma się naprawdę dobrze.

- Poszukuję Haye'a, byłem już chyba wszędzie. Szukam też jednak Tysona Fury'ego i Anthony'ego Joshuę. Interesuje mnie każdy w Wielkiej Brytanii, kto mógłby dać dużą walkę. Te małe mnie już nie interesują. Spotkam się z tym, kogo zechcą zobaczyć ze mną tutejsi kibice. Przybyłem tu dla dużych nazwisk i ważnych walk. Kupiłem bilet w jedną stronę i nie ruszam się stąd - powiedział charyzmatyczny Briggs.