ORTIZ Z USTINOWEM NA GALI CANELO-KHAN?

Redakcja, ESPN

2016-03-06

Luis Ortiz (25-0, 22 KO) nie zamierza marnować czasu. Dopiero co Kubańczyk zastopował Tony'ego Thompsona (40-7, 27 KO), a jego promotorzy już szukają dla niego kolejnej daty. Niewykluczone, że "King Kong" zaboksuje 7 maja na wielkiej gali Canelo-Khan.

Rywalem Ortiza miałby być Aleksander Ustinow (33-1, 24 KO), którego w ramach turnieju mającego wyłonić jednego mistrza świata narzuciła mu federacja World Boxing Association. 35-latek jest jej mistrzem tymczasowym. Oprócz niego są jeszcze mistrz regularny (Lucas Browne) oraz mistrz w wersji Super (Tyson Fury).

Starcie Ortiz-Ustinow stanowiłoby interesujący dodatek do gali, która zainauguruje zmagania pięściarskie w nowo powstałym obiekcie T-Mobile Arena w Las Vegas. - Będziemy rozmawiać na ten temat, zobaczymy, czy nam się uda. Porozmawiamy z Frankiem Warrenem. Jak rozsądnie podejdzie do sprawy, to doprowadzimy do tej potyczki - stwierdził Eric Gomez, wiceprezydent promującej Kubańczyka grupy Golden Boy Promotions.

W nocy z soboty na niedzielę pięściarz z gorącej wyspy potwierdził, że zalicza się do ścisłej czołówki królewskiej kategorii. Jako dopiero drugi zawodnik zdołał zastopować twardego Thompsona. Wcześniej dokonał tego tylko Władimir Kliczko.

- Nie widzieliście jeszcze najlepszego, co mam do zaoferowania. Jestem gotowy na każdego i o każdej porze. Mój wiek nie ma znaczenia. Zobaczcie, co zrobił Bernard Hopkins - oznajmił niespełna 37-letni zwycięzca, nawiązując do najstarszego mistrza w dziejach pięściarstwa.

Gomez dodał, że nie ma wątpliwości, iż jego zawodnika stać na to by, święcić triumfy nad najlepszymi. - To najbardziej ekscytujący zawodnik w wadze ciężkiej. Ma szybkość, siłę i charyzmę. Z pomocą HBO będziemy pukać i pukać, aż w końcu ktoś otworzy przed nim drzwi. Luis zasługuje na największe walki - powiedział.