TOMASZ ADAMEK: JEŚLI POKONAM MOLINĘ, BĘDĘ W CZOŁÓWCE

- Wszystko przebiega pomyślnie, a ja czuję po sobie efekty tej pracy. Fakt iż trenuję już od grudnia nie idzie na marne - mówi Tomasz Adamek (50-4, 30 KO) na miesiąc przed potyczką z Ericem Moliną (24-3, 18 KO).

- Wyjdę do ringu jak zawsze po to, by zwyciężyć. Kiedyś nie pracowałem w ten sposób, w jaki teraz współpracuję z Kubą Chyckim. To przynosi wymierne korzyści. Molina ma jaja i serce do walki, a to w boksie jest najważniejsze. Zobaczymy już w ringu, czy nastawi się na otwartą wojnę, czy też będzie może próbował boksować z defensywy. Na wszelki wypadek nastawiamy się na oba te warianty. Na pewno nie będzie łatwo, ale to dla mnie wielka szansa. Jeśli go pobiję, znów będę w czołówce i być może dostanę kolejną walkę o tytuł wagi ciężkiej - dodał "Góral".

- Chcieliśmy sparingów z zawodnikami kategorii junior ciężkiej, bo oni wyciągną z Tomka jeszcze większą szybkość, a przecież to ma być jego atut w tej walce. Zresztą zawsze był - dodał Roger Bloodworth, szkoleniowiec Polaka.

TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>>

Przypomnijmy, iż w stawce pojedynku będzie wakujący, interkontynentalny pas federacji IBF. Poniżej kilka zdjęć Tomka z jego obozu w Łomnicy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Woolite
Data: 03-03-2016 18:08:04 
A wtedy wiadomo - "może wygrać z każdym".
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 18:12:33 
Zaczyna się bajanie ludziom, że jeśli pokona Molinę, to znowu znajdzie się w czołówce wagi ciężkiej, w której nigdy nie był nota bene.

Molina to nikt. Pokonanie go nie daje nic.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 03-03-2016 18:19:48 
Tomku a Rodzer wie ze cpiesz?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 18:20:46 
Aha! Jest jeszcze jeden "argument": Chycki - polski cudotwórca, który ze starych wypalonych pięściarzy odcinających kupony zrobi młodych, świeżych prospektów.

Smutne nieco, że tak wielu kibiców się na to łapie.
 Autor komentarza: macko8
Data: 03-03-2016 18:21:33 
Rollins
nie pierdol głupot. przed chwilą Molina był pretendentem i wcale się z Wilderem nie skompromitował. zawsze takie walki dużo dają zawodnikowi jeśli chodzi o prestiż i późniejsze oferty (patrz Wach). jeśli Adamek wygra, na co ma nawet spore szanse, to finansowo będzie w świetnej sytuacji, podejrzewam że nawet sam nie przypuszczał, że kiedyś znowu się w takiej znajdzie. nawet jeśli nie walka o mistrzostwo (na to pokonanie Moliny to moim zdaniem za mało), to walka z zawodnikiem z czołówki rankingów (z którym oczywiście ma 5% szans). tak czy siak jeszcze jedna, może dwie potężne wypłaty. oczywiście w przypadku zwycięstwa z Moliną.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 18:24:39 
A kim jest Wilder? I co ma wspólnego, że Molina z Wilderem się nie skompromitował do tego, że Molina w boksie zawodowym jest nikim (co nie znaczy oczywiście, że nic nie umie)?
Tak po prawdzie, to z Wilderem nikt się nie skompromitował.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 18:25:30 
Molina nie był żadnym pretendentem, tylko Bronze Bomber go wybrał, jako jako łatwego rywala na obronę.
 Autor komentarza: macko8
Data: 03-03-2016 18:30:15 
Wilder z tego co mi wiadomo jest mistrzem świata i tytułu już kilkukrotnie bronił. oczywiście poziom jego umiejętności i ewentualnej dominacji w HW to kwestia dyskusyjna. Molina może był nikim, zanim nie zawalczył z Wilderem. teraz jest dosyć rozpoznawalnym zawodnikiem jak na HW. podałem ci przykład Wacha. walka z kliczko, mimo beznadziejnej postawy, automatycznie zagwarantowała mu walkę z Powietkinem.
P.S moim zdaniem np. taki Malik Scott, do niedawana zaliczany do czołówki z Wilderem się skompromitował
 Autor komentarza: arpxp
Data: 03-03-2016 18:36:08 
Tomek jest tak szybki, że aż się zdjęcie rozmazało. Coś czuję że wygra z każdym, a tak się składa, że Molina jest jednym z każdych, więc jestem spokojny o wygraną Gurala.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-03-2016 18:44:10 
woooow....nie wierze ze napawde to chca wcisnac ludziom
 Autor komentarza: Ironpp
Data: 03-03-2016 18:45:43 
Panowie nie oszukujmy się tutaj chodzi tylko o dutki(taki etap kariery)pozdro
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 03-03-2016 18:48:15 
Stary, śmierdzący kotlet dla niedzielnych Januszy... Mam cichą nadzieję że Molina będzie walił jak w bęben.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 18:54:46 
up
dobrze powiedziane
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-03-2016 18:59:14 
Jak faktycznie robili promotorzy w chu*ja kibiców to gloryfikacja Adamka była. Pieśni o tym jaki Bloodworth to świetny trener. Po porażce z Glazkovem potwierdziło się to co obserwowałem ja i wielu innych użytkowników - nieprofesjonalne podejście do treningów, spadek formy chociażby z wcześniejszych starć z Cunnem czy Chambersem, a walki były skokiem na kasę niż realizacją sportowej kariery i przez to Adamek spotkał się z ogromną krytyką.
Ci co go gloryfikowali widzieli w tych starciach deklasację nad Amerykaninami, a później po porażce z Glazkovem odwrócili się od Tomasza. Po latach pisząc, że był nikim i z nikim nie walczył, a de facto gdyby wtedy wygrał z Glazkovem mając dobry obóz to dzisiaj siedziałby z pasem IBF.

Teraz mając prawie 40 lat wraca z Ericiem Moliną i osoby ślepo obserwujące boks próbują wróżyć, że "to odgrzewane kotlety dla kibiców". Robią tak ponieważ ślepo obserwują boks. Nie umieją przewidywać boksu. Eric Molina jest lepszy niż Leapai, Charr, Duhaupas, Price i wygrana z nim będzie powrotem do czołówki.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-03-2016 19:02:40 
Dla niedzielnych Januszy to były:
- Zimnoch vs Mollo
- Rekowski vs Aguilera
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-03-2016 19:08:38 
Ernesto

Ty chyba najwyraźniej nie widzisz, że tylko się tu ośmieszasz.

Najpierw mówisz, że Ty (i wielu innych użytkowników) już dawno widziałeś, że Adamek nieprofesjonalnie podchodzi do treningów, jaki to ma spadek formy prezentuje, że jego walki to tylko skok na kasę itd.

A tu za chwilę wyskakujesz, że wszyscy inni się nie znają, bo ślepo obserwują boks (cokolwiek by to nie znaczyło), że taki 40 letni Adamek, jeśli pokona takiego obwisłego kloca Erica Molinę, to wróci do czołówki.

Do jakiej czołówki? I skąd taka nie ślepa, tylko widoczna kalkulacja, że taki Adamek, który już od kilku lat olewa karierę, że wychodzi tylko dla kasy itd teraz nagle, w wieku prawie 40 lat "nawróci się" i zacznie prezentować światowy poziom.

Pisząc ten komentarz, dokładnie chyba takich jak Ty i Tobie podobni miałem na myśli:

Rollins Data: 03-03-2016 18:20:46
Aha! Jest jeszcze jeden "argument": Chycki - polski cudotwórca, który ze starych wypalonych pięściarzy odcinających kupony zrobi młodych, świeżych prospektów.

Smutne nieco, że tak wielu kibiców się na to łapie.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 03-03-2016 19:37:01 
@Ernesto, pojedyncze zwycięstwo nad Moliną nic nie daje. Zobacz jaka jest teoretyczna sytuacja Tomka "Quick hands" z 3 ostatnich walk: wypykanie przez Szpilkę, show fight dla polaków z Saletą, którego nikt normalny nie klasyfikuje jako boksera, i (hipotetyczna) wygrana nad tłustym średniakiem Moliną. Kim jest Adamek przy nowym rozdaniu w tej czołówce wagi ciężkiej, o której wspomina, składającej się z Hayea, Ortiza, Furyego, Joshuy, Wildera, skoro nawet do młodych wilków typu Jennings, Szpilka, Parker? nie ma co wychodzić!
Jedyne na co może liczyć to kolejne PBN, albo wpis do rekordu, któregoś z młodych mistrzów. Żadną czołówką już nie będzie.
 Autor komentarza: maro1988
Data: 03-03-2016 19:40:10 
Ja jestem spokojny o Adamka .
 Autor komentarza: MarkS
Data: 03-03-2016 21:14:42 
a ja się zgadzam z Ernesto.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-03-2016 21:58:17 
rolcio ale przeciez w walce na szali bedzie lezal ibf jakis tam dajacy wejsciowke do rankingow, a adamkowi dobrze w tym idzie bo po pokonaniu salety zostal 15 w wbc a na dzien dzisiejszy bez walki juz 8
Ale co sie dziwic jak abdy ruiz co nie pkonal nikogo i ostatnio wymiksowal sie z walki jest 7, pulew 4, stiverne co przegral ten pas pokonal ledwie jakiegos ciolka i jes 3.
Powietkin zostanie odpalony i zrobi sie ciekawie bo kolejnym pretendentem bedzie AJ:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.