USTAWIA SIĘ KOLEJKA DO SZUMENOWA

Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) zmierzy się 4 marca w Sosnowcu z Walerym Brudowem (42-7, 28 KO). Po planowanym zwycięstwie ma zaatakować Beibuta Szumenowa (16-2, 10 KO) i należący do niego pas WBA kategorii cruiser w wersji tymczasowej, tylko że do Kazacha ustawia się dłuższa kolejka. Chęć spotkania z Szumenowem wyraził między innymi Junior Anthony Wright (15-1-1, 12 KO).

- Gdy przyszła propozycja walki z Czakijewem, byłem tak naprawdę kontuzjowany, a i tak przyjąłem ofertę. Po niej od razu przeszedłem operację. Dziś jestem już w stu procentach zdrowy i gotowy na czołówkę tej kategorii. Bardzo chciałbym więc zmierzyć się z Szumenowem o jego tytuł. Wierzę w siebie i swoje szanse w takiej konfrontacji - twierdzi niespełna 30-letni Amerykanin.

Co na to "Diablo"? On ma swój plan, który obejmuje kolejno Brudowa, potem Szumenowa, a docelowo Denisa Lebiediewa (28-2, 21 KO), pełnoprawnego championa organizacji WBA.

- Z całego serca chcę wrócić na tron mistrza świata! Jeśli pokonam Brudowa, to będę miał walkę z Szumenowem o pas tymczasowego mistrza WBA. Co to mi da? To, że będę miał możliwość boksowania z Dienisem Lebiediewem o tytuł mistrza świata WBA. Do tego właśnie będę dążył - mówił jeszcze kilka dni temu jedyny w historii polskiego boksu dwukrotny mistrz świata kategorii junior ciężkiej.