FURY: MARTIN ZNOKAUTUJE JOSHUĘ

Redakcja, worldboxingnews.net

2016-02-11

Tyson Fury (25-0, 18 KO) wątpi w powodzenie swojego rodaka Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO) w walce z mistrzem IBF w wadze ciężkiej Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO). - Jakbym miał stawiać pieniądze, to postawiłbym na to, że Martin go znokautuje - ocenił.

Do walki Martin-Joshua może dojść już 9 kwietnia. Zdaniem większości fachowców faworytem byłby kreowany na nowego dominatora królewskiej kategorii pretendent, jednak Fury ma inne zdanie.

- To nie byłaby dla Anthony'ego łatwa walka. Martin ma 196 cm wzrostu, dużo bije, jest mańkutem, wyprowadza kombinacje i nie boi się kogoś tylko dlatego, że ten ktoś ma dużo mięśni. Mogłoby się wydarzyć coś takiego jak w walkach Witherspoon-Bruno czy Thompson-Price. Amerykanie przylatują, ma być łatwo, a potem Brytyjczycy przegrywają - skomentował.

Według Fury'ego Eddie Hearn, promotor Joshuy, dąży do konfrontacji z Martinem, bo chce jak najwięcej zarobić na AJ-u, póki ten wciąż jest niepokonany i ma status gwiazdy.

- Próbuje zarobić, bo widział przecież słabe punkty Anthony'ego w walce z Whyte'em, który omal go nie znokautował lewym sierpem. Ktoś z silniejszym ciosem i większym doświadczeniem mógłby go wykończyć. Gdybym ja go tak trafił, nie przetrwałby. Tak samo, gdyby ucelował go Kliczko, Haye lub Wilder - oznajmił.