STEVENSON PROWOKUJE, FONFARA ODPOWIADA

Redakcja, Twitter

2016-02-10

Nie jest żadną tajemnicą, że wobec fiaska negocjacji w sprawie walki Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO) z Siergiejem Kowaliowem o wszystkie pasy wagi półciężkiej, najlepszym dostępnym rywalem dla "Supermana" jest w tej chwili Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO). Rewanż nabiera coraz bardziej realnych kształtów, tymczasem Kanadyjczyk na jednym z portali społecznościowych zaczął prowokować "Polskiego Księcia".

Obaj panowie zmierzyli się z sobą dwadzieścia jeden miesięcy temu. Początek wyglądał marnie dla naszego rodaka, bo szybko zapoznał się z deskami, potem było drugie liczenie... Ale niespodziewanie od połowy pojedynku to Andrzej przejął kontrolę i nawet posłał championa na matę ringu w Montrealu. Pościg okazał się spóźniony i przegrał na punkty, jednak zyskał sympatię kibiców oraz specjalistów. Od tego czasu odprawił Doudou Ngumbu (PKT 10), Julio Cesara Chaveza Jr (TKO 9), a także Nathana Cleverly'ego (PKT 12). Z kolei Adonis bronił tytułu przeciwko Dimitrijowi Suchockiemu (KO 5), Sakio Bice (PKT 12) i Tommy'emu Karpency'emu (TKO 3). Czy ich drogi znów się skrzyżują?

FONFARA: CZEKAM NA STEVENSONA >>>

Póki co Stevenson umieścił zdjęcie, z podpisem "Andrzej Fonfara, pamiętaj, by zawsze kłaniać się mistrzowi". Polak szybko ripostował - "Zgadza się, jesteś mistrzem, lecz twój czas się kończy. Idę po ciebie".

Poniżej zdjęcie, jakie umieścił na swoim profilu mistrz wagi półciężkiej organizacji WBC.