HAYE ODRADZA JOSHULE STARCIE Z TAKAMEM

Redakcja, iFL TV

2016-02-08

Władze federacji IBF chciałyby walki Anthony'ego Joshuy (15-0, 15 KO) z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu wagi ciężkiej. Obóz mistrza olimpijskiego z Londynu być może jeszcze poczeka z takim wyzwaniem, ale David Haye (27-2, 25 KO) nie ma mu tego za złe. Mało tego, odradza swojemu rodakowi starcie z potężnym Kameruńczykiem.

- Ta walka póki co jest tylko teorią, ale wydaje się ciekawa. Znam dobrze Takama, bo przez dwa miesiące był moim sparingpartnerem przed pojedynkiem z Chisorą. W moim odczuciu Takam to lepsza, większa, bardziej odporna i silniejsza wersja Chisory. Gdybym miał ich porównać, według mnie Takam jest trzy razy lepszy od Chisory i nie jestem pewien, czy spotkanie z nim to dobry pomysł. Takam wywrze na Joshule taką presję, jak nikt inny do tej pory. Joshua może nie być na to jeszcze przygotowany - uważa "Hayemaker".

- Prawdopodobieństwo porażki z Takamem jest spore, a przecież nie jest to specjalnie znany zawodnik. Z kolei Joshua to gwiazda systemu PPV i od teraz każda kolejna walka będzie odznaczała się sporym ryzykiem - dodał Haye, który drugi po powrocie pojedynek stoczy 21 maja w Londynie.