TONY THOMPSON: ZROBIĘ Z ORTIZA GŁUPKA

Carlos Boogs, Boxingscene

2016-02-06

Wczoraj wieczorem informowaliśmy o tym, że Aleksander Dimitrenko (38-2, 24 KO) tuż przed planowanym podpisaniem kontraktu nagle zażądał dużo większych pieniędzy i ostatecznie nie będzie walczył z siejącym postrach Luisem Ortizem (24-0, 21 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji WBA w wersji tymczasowej. Swoją kandydaturę po raz kolejny zgłasza więc Tony Thompson (40-6, 27 KO).

Kiedy ogłoszono walkę Ortiz vs Dimitrenko, popularny "Tygrys" ostro wyraził swoją dezaprobatę. Dziś szefowie stajni Golden Boy Promotions od nowa muszą szukać przeciwnika dla "King Konga", więc doświadczony mańkut, notabene mieszkaniec Waszyngtonu, gdzie Ortiz ma stoczyć bój 5 marca, zgłasza się na ochotnika.

- Mój menadżer w zeszłym tygodniu kontaktował się z GBP, ale do tego momentu nie ma żadnej odpowiedzi. Dwukrotnie pobiłem Solisa, dwukrotnie pobiłem Price'a, z Kliczką spędziłem w ringu siedemnaście rund, całe dystanse z Pulewem czy Takamem. A co dokonał Dimitrenko? Ostatnio zrezygnował z walki. Jeśli więc GBP szuka takiego rywala, to ja dziękuję. Nie tylko chcę więc zmierzyć się Ortizem, ale również obnażyć go i zrobić z niego głupka - nie ukrywa dwukrotny pretendent do tytułu wszechwag.

- Niech obóz Thompsona przestanie okłamywać ludzi. Jestem dużo lepszym pięściarzem niż Dimitrenko i najlepszym rywalem, z jakim on dotąd miał do czynienia. Nie wierzcie im - dodał już 44-letni Thompson.