RIGONDEAUX: DAM SHOW, A POTEM ZNOKAUTUJĘ QUIGGA/FRAMPTONA

Redakcja, ESPN

2016-02-04

Szykujący się do debiutu w Wielkiej Brytanii Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) zaprosił angielskich kibiców, aby 12 marca, w dwa tygodnie po walce unifikacyjnej Frampton-Quigg, stawili się w Echo Arena w Liverpoolu, by zobaczyć w akcji prawdziwego króla wagi super koguciej.

- Frampton i Quigg to tchórze, ciągle znajdują wymówki, żeby nie walczyć z najlepszymi. Czekamy z niecierpliwością, czy zwycięzca tego pojedynku zechce ze mną boksować, aby cały świat przekonał się, kto jest najlepszym zawodnikiem tej kategorii. Kibice powinni przybyć do Liverpoolu, żeby zobaczyć prawdziwego mistrza. Będę gotowy, by dać im show. Potem z radością znokautuję zwycięzcę tamtej potyczki, jeżeli w ogóle odważy się stanąć ze mną w ringu - stwierdził "Szakal".

Rigondeaux będzie boksować w Liverpoolu z Jamesem Dickensem (21-1, 6 KO). Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund.