ZNÓW CIEKAWIE W WADZE CIĘŻKIEJ - WASHINGTON vs RIVAS 27 LUTEGO
Za niespełna cztery tygodnie - konkretnie 27 lutego na ringu w Honda Center w Anaheim, dojdzie do kolejnej w ostatnim czasie bardzo ciekawej potyczki w królewskiej kategorii. Tym razem naprzeciw siebie stanie dwóch interesujących i niepokonanych prospektów.
Główną atrakcją gali pokazywanej przez stację Showtime będzie walka Leo Santa Cruza z Kiko Martinezem o pas WBA wagi piórkowej. Wcześniej jednak spotka się dwóch "ciężkich" - Gerald Washington (16-0-1, 11 KO) oraz ćwierćfinalista olimpijski z Pekinu, Oscar Rivas (18-0, 13 KO).
- Jestem zachwycony, bo przecież ten pojedynek odbędzie się bardzo blisko mojego domu. Mój rywal potrafi mocno przyłożyć, lecz jak dotąd nie spotkał jeszcze na swojej drodze zawodnika tak silnego jak ja - zapewnia blisko dwumetrowy Amerykanin.
- Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie trudna przeprawa z silnym przeciwnikiem, lecz będę świetnie przygotowany i zachowam nieskazitelny rekord. Mój cel się nie zmienia, zamierzam zostać mistrzem świata - ripostuje wciąż trochę niedoceniany Kolumbijczyk.
Napewno Kolumbijczyk bedzie dobrze przygotowany. Zobaczymy, czy Washington to pradziwy bokser czy tez marketingowy "balonik"!
Rivas,z tego co go widzialem na razie z tymi przecietnikimi swietny...Ale tak to z nikim nie walczyl.
Mimo wszystko typuje wlasnie Rivasa na zwyciesce... :)