FLOYD: OSCAR? NIE SZANUJĘ FACETÓW PRZEBIERAJĄCYCH SIĘ ZA KOBIETY

Redakcja, fighthype.com

2016-01-25

Stara miłość nie rdzewieje. Ani Oscar De La Hoya, ani Floyd Mayweather Jr nie przepuści okazji do złośliwej uwagi pod adresem drugiego. Tym razem głos zabrał "Money" Floyd.

- Dobrze jest mieć wokół siebie takich ludzi, jak Al Haymon i Richard Schaefer. Ludzi wolnych od narkotyków - stwierdził 38-latek, nawiązując do problemów z używkami, jakie w przeszłości miał "Złoty Chłopiec". Mayweather nie zapomniał też o osławionych zdjęciach, które kilka lat temu obiegły sieć. - Szanuję mężczyzn, którzy ubierają się w garnitury, jak mężczyźni. Nie mogę szanować faceta, który przebiera się za kobietę. De La Hoya lubi mnie atakować, mówić, że jestem nudny, że biegam. Owszem, lubię biegać - prosto do banku. Jak Oscar twierdzi, że osiągnął więcej ode mnie, to możemy to sprawdzić. Mogę mu pokazać któreś z moich kont bankowych. Na jednym jest 450 milionów dolarów. Tylko na jednym. A co może pokazać mi Oscar? - pyta.

Mayweather, który w 2007 roku pokonał De La Hoyę w jednej z najbardziej dochodowych walk w historii, od września przebywa na sportowej emeryturze. Przyznał, że myślał o powrocie do boksu, ale brak mu motywacji.

- Wmawiałem sobie, że powinienem znowu walczyć, próbowałem się do tego zmusić. Zwyczajnie jednak nie mam na to chęci. Teraz najważniejsze są moje dzieci - powiedział.