PACQUIAO: NIE WALCZĘ Z KHANEM PRZEZ JEGO POŚREDNIKÓW

Redakcja, Sky Sports

2016-01-22

Wielu kibiców miało nadzieję, że to Amir Khan (31-3, 19 KO) będzie ostatnim rywalem Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Do walki nie udało się jednak doprowadzić, a Filipińczyk obwinia za to osoby reprezentujące Anglika.

- Teraz ta walka jest już niemożliwa, bo zamierzam zakończyć karierę. Wcześniej z nimi negocjowaliśmy, chcieliśmy zakontraktować starcie z Amirem. Było jednak wielu pośredników z jego strony, dlatego się nie udało - stwierdził "Pacman".

Zamiast z Khanem 37-latek zaboksuje 9 kwietnia z Timothym Bradleyem (33-1-1, 13 KO). Zapewnił, że później już nigdy nie pojawi się na zawodowym ringu, nawet jeżeli napłyną kuszące oferty.

- Jestem przekonany na sto procent, że po tej walce zakończę karierę. Mayweather jest już na emeryturze, więc nasz rewanż jest niemożliwy. W głębi duszy nadal czuję, że wygrałem tamtą walkę, ale szanuję decyzję sędziów i komisji. Taki jest boks - stwierdził.

Stawką walki Pacquiao-Bradley będzie należący do Amerykanina pas WBO w wadze półśredniej.