MENADŻER MARTINA - ZNOKAUTOWANY FURY BĘDZIE DOBRZE WYGLĄDAŁ

David P. Greisman, Boxingscene

2016-01-20

Tuż po sobotniej wygranej Charles Martin (23-0-1, 21 KO) - nowy mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, mówił o chęci zunifikowania pozostałych tytułów. Na celowniku Amerykanina znalazł się przede wszystkim Tyson Fury (25-0, 18 KO), który jednak najpierw spotka się z Władimirem Kliczką.

- Ja nie będę nikogo wyzywał, to nie w moim stylu - mówi Martin. Ale za niego uczynił to jego menadżer Mike Borao. - Fury to wielki chłop i gdy będzie padał znokautowany przez mojego chłopaka, to będzie wspaniały widok.

Tuż po niespodziewanym zwycięstwie rękawicę mańkutowi z Kalifornii rzucili już między innymi Dereck Chisora i David Haye. Póki co nie ma jednak informacji odnośnie dalszych ruchów Martina.