ROY JONES NIE ZAPOWIADA ANI POWROTU, ANI EMERYTURY

Redakcja, TMZ

2016-01-16

Po ciężkim nokaucie z rąk Enzo Maccarinelliego, z którym przegrał w grudniu na ringu w Moskwie, Roy Jones Jr (62-9, 45 KO) nie zamierza wracać na ring - przynajmniej na razie.

Zapytany przez portal TMZ o to, czy zakończył już karierę, obchodzący dzisiaj czterdzieste siódme urodziny pięściarz odparł krótko: "Póki co tylko trenuję bokserów". Wciąż więc istnieje prawdopodobieństwo, że pojawi się między linami w roli zawodnika, choćby po to, by odejść z boksu w roli zwycięzcy.

Jeszcze niedawno pięściarz z Florydy zapowiadał, że zawiesi rękawice na kołku dopiero po tym, jak zdobędzie pas w wadze junior ciężkiej. Maccarinelli brutalnie jednak zweryfikował jego plany, zwyciężając w stolicy Rosji w czwartej rundzie. Była to piąta w karierze Jonesa, najlepszego niegdyś boksera świata, porażka przed czasem.