HAYE: JOSHUA JEST GOTOWY ZE MNĄ WALCZYĆ. O FURYM NIE MYŚLĘ

Redakcja, espn.co.uk

2016-01-11

David Haye (26-2, 24 KO) nie ubolewa nad tym, że Tyson Fury (25-0, 18 KO) nie chce z nim walczyć. "Hayemaker" ma już na celowniku innego rywala - Anthony'ego Joshuę (15-0, 15 KO). Choć przeciwnik jest młody i wciąż brakuje mu doświadczenia na najwyższym poziomie, Haye nie ma wątpliwości, że jest gotowy, by stawić mu czoła.

- Czy Joshua jest na mnie gotowy? Jasne. To młody zawodnik, mierzy 198 cm, jest w idealnej formie fizycznej, znajduje się w swoim prime, ma 100 procent nokautów, pasy mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej, jest w czołowej dziesiątce niektórych rankingów... Myślę, że na pewno jest gotowy walczyć z kimś, kto nie boksował od 3,5 lat. Jak nie jest gotowy teraz, to co musi jeszcze zrobić, żeby być gotowym? - retorycznie pyta 35-latek.

Po długim rozbracie z ringiem Haye wróci do boksu w najbliższą sobotę na gali w Londynie, gdzie zmierzy się z Markiem de Morim (30-1-2, 26 KO). Celem Anglika jest odzyskanie tytułu mistrza świata. Dwa z czterech najważniejszych pasów dzierży w tej chwili Fury, ale zapowiedział już, że nie będzie boksować z Haye'em, któremu ma za złe, że w przeszłości dwukrotnie wycofał się z zakontraktowanej już potyczki.

- W ogóle nie myślę o walce z Furym w tym roku. Jeżeli nie chce ze mną boksować - w porządku. Nie obchodzi mnie to. Moim celem nie jest pokonanie Fury'ego, tylko zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej. W dniu mojej walki odbędzie się też pojedynek o wakujący pas IBF, poza tym jest także mistrz WBC Deontay Wilder, no i Joshua - stwierdził Haye.