10 WYMARZONYCH WALK W 2016 ROKU WEDŁUG BBC

Jeśli 2015 rok coś udowodnił, to fakt, że cuda w tym cynicznym świecie się zdarzają. Takim cudem było doprowadzenie do walki Floyda Mayweathera z Mannym Pacquiao. Ale czy wszystko jest możliwe? Tak. I nie.

Spośród dziesięciu walk, które znalazły się na liście życzeń na rok 2015, do trzech doszło, a jedna odbędzie się w tym roku. Mowa o walce Carla Framptona (21-0, 14 KO) ze Scottem Quiggem (31-0-2, 23 KO), do której dojdzie 27 lutego w Manchesterze. Ale to wciąż nie sprawia, że te marzenia się spełnią.

1. Tyson Fury (25-0, 18 KO) vs Deontay Wilder (35-0, 34 KO)

Jeśli Tyson Fury pokona w rewanżowej walce Władimira Kliczkę – nadal jest to duże "jeśli", zwłaszcza, gdy Kliczko przypomni sobie o zadawaniu ciosów, szum wokół ewentualnej walki Brytyjczyka z Amerykaninem będzie rosnąć.

Po wykluczeniu walki na najbliższe 18 miesięcy przeciwko Davidowi Haye'owi bądź Anthony'emu Joshule, ewentualny pojedynek unifikacyjny, na którego szali leżałyby pasy WBC, WBA i WBO nabiera coraz większego sensu. Znając jednak politykę w boksie, równie dobrze może z tego nic nie wyjść.

2. Kell Brook (35-0, 24 KO) vs Amir Khan (31-3, 19 KO)

Podczas gdy Brook zostawał jednym z najlepszych i najbardziej niebezpiecznych pięściarzy w wadze półśredniej, Khan był zajęty marzeniami o walce z Floydem Mayweatherem, do której nigdy nie doszło oraz z Mannym Pacquiao, który oficjalnie wybrał trzecią walkę z Timothy Bradleyem.

Promotor Brooka, Eddie Hearn, spodziewa się, że do tego długo wyczekiwanego starcia dojdzie w czerwcu na stadionie Wembley w Londynie. Ta walka może wygenerować ogromne zyski, jak i stać się klasykiem, który można by było wspominać po latach.

3. Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) vs Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO)

Gołowkin od lat uważany jest za jednego z najbardziej niebezpiecznych bokserów. Jednak nie miał do tej pory rywala, który by go porządnie przetestował, naruszył jego wielkość. Bestia rodem z Meksyku może być tym człowiekiem.

Alvarez wypunktował w ostatniej walce portorykańską legendę, Miguela Angela Cotto i zgarnął pas WBC w wadze średniej. W tym samym czasie Gołowkin znokautował w walkach o pasy WBA i IBF trzech przeciwników. Przed ich pojedynkiem, który ma się prawdopodobnie odbyć na jesieni tego roku, obaj stoczą walki w pierwszym półroczu tego roku.

4. Carla Frampton (21-0, 14 KO) vs Scott Quigg (31-0-2, 23 KO)

Po długich negocjacjach Frampton oraz Quigg skrzyżują rękawice 27 lutego w Manchesterze. Ostatnie pojedynki pokazują, że nie ma wielu lepszych walk do ustawienia w wadzie super koguciej, więc możemy spodziewać się emocjonującej walki.

5. Lee Selby (22-1, 8 KO) vs Josh Warrington (22-0, 4 KO)

Selby był genialny w walce przeciwko Jewgienijowi Gradowiczowi, w której zdobył pas IBF w wadze piórkowej. Gorszy występ zanotował w ostatniej walce przeciwko Fernando Montielowi. Jednak to nie powinno stłumić zapału bohatera z Leeds, Warringtona.

Plotki mówią o tym, że do tej walki powinno dojść w Leeds tego lata. Walczący technicznie Selby, przeciwko mogącemu wszystko Warringtonowi, który ma najprawdopodobniej najgłośniejszych kibiców w Wielkiej Brytanii od czasów Ricky'ego Hattona. Ta walka ma zadatki do tego, by odbyć się szerokim echem na brytyjskim rynku, jak i światowym.

6. Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO) vs Adonis Stevenson (27-1, 22 KO)

Ta walka znajduje się już po raz trzeci z rzędu na liście życzeń BBC. Rosjanin z Kanadyjczykiem prowokują się, atakują słownie od dłuższego czasu, co zaczyna się robić nudne.

Kowaliow, mistrz WBA, WBO i IBF, ma zaplanowaną na koniec stycznia walkę rewanżową z Jeanem Pascalem, natomiast "Superman" nie ma póki co żadnych planów. Problemem, który jest ciągle kością niezgody, jest fakt, że obaj walczą dla innych stacji telewizyjnych, ale ludzie Kowaliowa są dobrej myśli i mają nadzieję na doprowadzenie do tego pojedynku.

7. Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO) vs Andre Ward (28-0, 15 KO)

Wielu ludzi uważa, że Ward jest najlepszym bokserem bez podziału na kategorie, jednak on tego póki co nie pokazuje. Amerykanin – były król wagi super średniej, mówi, że będzie kontynuował karierę w wadze półciężkiej. Najważniejszym faktem jest to, że obaj, i Kowaliow i Ward, mają podpisane kontrakty z HBO.

Obaj są niepokonani i to byłaby fantastyczna walka króla nokautu Kowaliowa z Wardem – artystą, który sprawia, że jego rywale wyglądają na zwykłych ludzi w ringu. Walka jest planowana na koniec tego roku, ale jeśli Kowaliow pokona Pascala, to później może się zmierzyć w pojedynku unifikacyjnym o bezwzględne mistrzostwo w wadze półciężkiej z Adonisem Stevensonem.

8. Anthony Crolla (30-4-3, 12 KO) vs Terry Flanagan (29-0, 12 KO)

Crolla, bohater jednej z najlepszych historii w brytyjskim sporcie w 2015 roku, uratował swoją karierę, gdy zdobył w drugim podejściu pas WBA w wadze lekkiej. W tym samym czasie Flanagan zdobył pas WBO i w genialnym występie obronił go i rozbił w niecałe dwie rundy Diego Magdaleno.

Flanagan w lutym będzie bronił pasa w walce przeciwko Derry'emu Mathewsowi. Natomiast ewentualna unifikacja na szczycie wagi lekkiej powinna wygenerować spore pieniądze, ale na drodze stoi jeden problem. Crolla jest promowany przez Eddiego Hearna, a Flanagan przez Franka Warrena, co może stanąć na przeszkodzie do zorganizowania ich walki.

9. Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO) vs Chris Eubank Jr (21-1, 16 KO) II

Saunders dał imponujący pokaz technicznego boksu w walce z Andym Lee. Zdetronizował mistrza i zdobył pas WBO, po czym prowokował Eubanka Jr, który przegrał minimalnie pierwszy pojedynek z Saundersem.

Ale syn legendarnego Chrisa Eubanka stwierdził, że woli zaatakować tron federacji WBA niż walczyć po raz drugi z Saundersem i ta opcja rewanżu nie brzmi dla niego zbyt kusząco. Z czasem, jeśli obaj będą się rozwijali, ich rewanż będzie miał większy sens i wygeneruje większe zarobki.

10. James DeGale (22-1, 14 KO) vs George Groves (21-3, 16 KO) II

Jeśli chcecie dowód  kapryśnej natury boksu, nie musicie patrzeć dalej niż na tych dwóch zawodników, których kariery są jakby połączone. Groves pokonał w czasach amatorskich DeGale'a w 2007 roku; rok później na IO w Pekinie DeGale zdobył złoty medal. W 2011 roku Groves pokonał DeGale'a, tym razem już na zawodowstwie; Groves przegrał dwie walki o mistrzostwo świata z Carlem Frochem w 2013 i 2014 roku. DeGale zdobył mistrzostwo świata w 2015 roku, a Groves przegrał kolejną walkę o mistrzostwo, tym razem z Badou Jackiem.

Groves mówił, że zastanawiał się nad bokserską emeryturą po trzeciej porażce w walce o mistrzowski pas, jednak powróci pod koniec stycznia. DeGale, który pewnie obronił tytuł w walce z Lucianem Bute, może z zainteresowaniem przyglądać się walce wracającego po porażce i próbującego się odbudować rodaka.

I to już koniec listy życzeń BBC. A Wy jakich walk oczekujecie?