RIABIŃSKI: ROZMOWY Z OBOZEM WILDERA PRZEBIEGAJĄ DOBRZE

Vadim Pushkin, Boxingscene

2015-12-30

Przez wiele tygodni obie drużyny robiły sobie mocno pod górkę. Teraz jednak Andriej Riabiński - promotor Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) zapewnia, że negocjacje z obozem Deontaya Wildera (35-0, 34 KO) w końcu idą dobrą drogą.

"Brązowego Bombardiera" najpierw 16 stycznia czeka trzecia dobrowolna obrona. Nasz Artur Szpilka (20-1, 15 KO) zrobi wszystko, by pokrzyżować plany promotorów, ale z pewnością to panujący champion wydaje się być faworytem tej konfrontacji. A jeśli wygra, będzie zmuszony do obowiązkowej obrony przeciwko Powietkinowi.

Zaraz po walce Wildera ze Szpilką mają zostać podjęte rozmowy z Riabińskim co do walki w Rosji bądź USA. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, o wszystkim zaważy przetarg. A ten zapowiada się wybornie, bo przecież naprzeciw Riabińskiego stanie równie bogaty Al Haymon, który reprezentuje interesy Amerykanina.

- Negocjacje już się rozpoczęły. 16 stycznia będziemy z Saszą na walce Wildera, a potem dokończymy rozmowy. W tej chwili mamy w Ameryce swoich wysłanników, którzy prowadzą negocjacje. Tak naprawdę nie mamy nic przeciwko temu, aby do walki Powietkina z Wilderem doszło na terenie USA. O ile będzie to dobra oferta. Cały świat będzie się przyglądał tej walce, bo obaj zawodnicy na to naprawdę zasługują. Oddzielnie porozmawiamy o pieniądzach dla zawodników, oddzielnie o ewentualnym przetargu. Jeśli ja nabędę prawa do organizacji pojedynku, zorganizuję go w Moskwie bądź Groznym, jeśli oni, to pewnie gdzieś w Ameryce. Obojętne mi, gdzie ostatecznie dojdzie do tego starcia, natomiast wolałbym, byśmy doszli wszyscy razem do porozumienia, niż o wszystkim miałby decydować przetarg. I możemy się dogadać, bo mamy do czynienia z przyjaznymi i miłymi ludźmi - powiedział Riabiński.