SZPILKA-WILDER: OBAJ ZA WYRYWKOWYMI TESTAMI ANTYDOPINGOWYMI

David P. Greisman, Boxingscene

2015-12-17

Na miesiąc przed walką odbyła się telekonferencja prasowa z udziałem Deontay Wildera (35-0, 34 KO) oraz Artura Szpilki (20-1, 15 KO). Pięściarze wciąż jeszcze nie przeszli pierwszych badań antydopingowych, o czym wspomniał wczoraj na koniec polski zawodnik.

"Szpila" zaproponował wyrywkowe testy olimpijski. - Możemy to zrobić i pokazać światu, że jesteśmy czystymi bokserami i wojownikami. Chciałbym mieć sto procent pewności, że mój rywal jest również czysty. To byłaby świetna promocja dla boksu. Co ty na to mistrzu? - spytał swojego rywala, z którym skrzyżuje rękawice 16 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie.

ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY

"Brązowy Bombardier" odparł naszemu rodakowi, że jest za takimi testami nie tylko przy okazji walk, ale również między nimi. - Czekam, aż takie testy będą robione na okrągło. Jestem za wyczyszczeniem tego sportu. Zbyt dużo kolesi próbuje oszukiwać, ja tego nigdy nie robiłem. Tak więc zgadzam się z tobą w każdym calu. Milion procent poparcia dla tego co mówisz. Nie mam z tym żadnego problemu - stwierdził obrońca tytułu mistrza świata wszechwag.