Tyson Fury (25-0, 18 KO) podbił świat punktowym zwycięstwem nad Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), ale wygląda na to, że zamierza nadal wojować z całym światem. - Jeśli chcą, mogą mi odebrać wszystkie tytuły - stwierdził nowy król wszechwag.
Wczoraj federacja IBF pozbawiła Anglika pasa po tym, jak odmówił walki z Wiaczesławem Głazkowem (21-0-1, 13 KO), bo chciał wypełnić wcześniejsze zobowiązania i dać rewanż Kliczce.
- Ta decyzja to po prostu skandal - grzmi Peter Fury, wujek, a zarazem trener championa.
IBF POZBAWIŁA FURY'EGO TYTUŁU, O WAKUJĄCY PAS GŁAZKOW-MARTIN!
- Nie ma sprawy, mogą odebrać mi również pozostałe pasy. Ale nigdy nie odbiorą mi tego, co osiągnąłem. Dobro zawsze prędzej czy później pokona zło - stwierdził Fury.