MARIAN KMITA: POMYSŁÓW I OPCJI JEST NAPRAWDĘ DUŻO

Redakcja, Informacja własna

2015-12-05

- Przyzwyczailiśmy kibiców do formuły siedmiu walk zawodowych, plus jednej boksu olimpijskiego. Jeśli uda nam się zestawić siedem pojedynków polsko-polskich, to może damy radę zachować taką formułę naszych gal - powiedział dziś Marian Kmita, szef sportu w Polsacie, o kolejnych imprezach z cyklu Polsat Boxing Night.

Wiemy już, że w przyszłym roku odbędą się dwie takie gale. Pierwsza 2 kwietnia z Tomaszem Adamkiem (50-4, 30 KO) w roli głównej, natomiast druga 5 listopada.

- Pod uwagę dla Adamka branych jest nawet kilkanaście nazwisk, zarówno z Europy jak i zza oceanu. Jest pytanie o Izu Ugonoha na jesienną galę, Mariusz Wach mógłby być pojedynkiem numer dwa podczas kwietniowego wieczoru, o ile zdoła wyleczyć wszystkie urazy. Oczywiście brany pod uwagę jest rewanż Marcina Rekowskiego z Aguilerą, powrót Krzyśka Zimnocha. Moim zdaniem uda nam się poukładać fajną rozpiskę tej kwietniowej gali, a jeszcze lepszą tej listopadowej. Zarówno Albert Sosnowski jak i Grzegorz Proksa zasłużyli sobie na fajne pożegnanie, brana jest również pod uwagę walka Zegan vs Snarski. Opcji i pomysłów jest naprawdę sporo - nie ukrywa Kmita.