Tyson Fury (24-0, 18 KO) prowokuje Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO) na różne sposoby. Podczas spotkania twarzą w twarz pochwalił go na przykład, że... seksownie pachnie. Mistrz pozostaje niewzruszony. Wszystko rozstrzygnie się jutro w Dusseldorfie!