MARQUEZ: SĘDZIOWIE PODJĘLI ZŁĄ DECYZJĘ

Redakcja, fighthubtv.com

2015-11-22

Można spekulować nad tym, kto wygrał walkę pomiędzy Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO) a Miguelem Cotto (40-5, 33 KO), ale nie ulega wątpliwości, że rozmiary zwycięstwa "Canelo" to absurd. Z kartami sędziów punktowych nie zgadza się nawet słynny rodak Meksykanina Juan Manuel Marquez (56-7-1, 40 KO).

Dave Moretti, Burt A. Clements i John McKaie punktowali odpowiednio 119-109, 118-110 i 117-111. Wielu ekspertów tymczasem twierdzi, że jeżeli Meksykanin wygrał, to maksymalnie dwoma punktami.

- Sędziowie podjęli złą decyzję. Myślę, że walka była remisowa. "Canelo" zaboksował dobrze, ale uważam, że był remis, ewentualnie wygrał jednym lub dwoma punktami - ocenił Marquez.

Meksykanin niewątpliwie zadawał bardziej wymowne ciosy, jednak to Portorykańczyk nadawał rytm walce, a jego praca nóg i lewy prosty momentami czyniły przeciwnika bezradnym. "Dinamita" podkreśla jednak, że 35-latek powinien był zrobić jeszcze więcej, aby przekonać sędziów.

- Bardzo dobrze poruszał się w ringu, lecz mógł zadawać więcej ciosów, więcej kombinacji. Zabrakło mu też siły na "Canelo" - stwierdził.