MISTRZOWSKIE ASPIRACJE HOPKINSA NA ZAKOŃCZENIE KARIERY

Redakcja, USA Today

2015-11-19

Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO) raz jeszcze potwierdził, że nie zakończy kariery, zanim nie stoczy pożegnalnej walki. Cel pozostaje ten sam - tytuł mistrza świata kategorii super średniej.

Legendarny "Kat" z Filadelfii pobił rekord wszech czasów w ilości skutecznych obron tytułu mistrza świata wagi średniej. Z kolei w dywizji półciężkiej pobił rekord jeśli chodzi o wiek, w jakim zasiadał na tronie. Brakuje mu tylko trofeum w limicie po środku, czyli na granicy 76,2 kg.

Plan zakłada spotkanie z championem organizacji WBO, Arthurem Abrahamem (43-4, 29 KO). Ten jednak musi najpierw w najbliższą sobotę uporać się z groźnym Martinem Murrayem (32-2-1, 15 KO).

- Nie będę szczerze mówiąc bardzo zdziwiony, jeśli Abraham straci swój tytuł. Liczę natomiast na niego i mam nadzieję, że wygra. Ściany powinny mu pomóc - nie ukrywa Hopkins, który za niespełna dwa miesiące skończy 51 lat. Nie wiadomo natomiast co się stanie, jeśli pas powędrowałby w ręce Anglika?

"Kat" chce zakończyć karierę na przełomie kwietnia i maja. Jeśli nie uda się zakontraktować spotkania z Abrahamem, w grę wchodzi również konfrontacja z Badou Jackiem (WBC) czy Jamesem DeGale'em (IBF), którzy są związani biznesowo z Alem Haymonem. Wydaje się natomiast, że Abraham ze swoją siłą, ale i dosyć prostym stylem boksowania, byłby wręcz stworzony dla Hopkinsa na pożegnalny bój...