DAN RAFAEL ODSŁANIA KULISY DECYZJI WBC O POZBAWIENIU COTTO PASA

Redakcja, ESPN

2015-11-17

Gdy nie wiadomo o co chodzi, to najczęściej chodzi o pieniądze. I tak samo było w przypadku decyzji władz organizacji WBC, która pozbawiła dziś Miguela Cotto (40-4, 33 KO) tytułu mistrza świata wagi średniej. Kulisy całego zamieszania zdradza jak zwykle dobrze poinformowany Dan Rafael, analityk stacji ESPN.

"Po kilku tygodniach komunikacji, niezliczonych próbach kontaktu i dobrej woli z naszej strony przedłużenia terminów, Miguel Cotto i jego drużyna nie zgodzili się na przestrzeganie zasad WBC. Saul Alvarez to zrobił. Dlatego Cotto nie jest już uznawany przez nas za mistrza świata. Jeśli "Canelo" wygra walkę, to on zostanie mianowany nowym mistrzem" - napisał w specjalnym oświadczeniu Mauricio Sulaiman, prezydent organizacji WBC. Nie podał jednak konkretów. Pisze o nich natomiast znany dziennikarz.

Okazało się, że Cotto i jego obóz odmówili umieszczenia opłaty za usankcjonowanie tej walki. Sumka była naprawdę spora, bo wynosiła aż 300 tysięcy dolarów. Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO) zapłacił, dlatego jeśli on wygra za cztery dni, pas WBC trafi w jego ręce. Władze WBC wymagały również opłat po 25 tysięcy dolarów od obu promotorów, czyli grup Roc Nation Sports (Cotto) i Golden Boy Promotions (Alvarez). Ale to jeszcze nie koniec...

Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) od trzynastu miesięcy piastuje pas WBC w wersji tymczasowej. Teoretycznie to on był wyznaczony do spotkania z Portorykańczykiem. Dostał jednak z obozu Cotto aż 800 tysięcy dolarów, więc odpuścił, a walka z "Canelo" mogła zostać ogłoszona. Dlatego Miguel uważał, że po 800 tysiącach dla Gołowkina, 25 tysiącach od promotora, suma kolejnych 300 tysięcy była po prostu zbyt wygórowana. Miał czas do wczoraj. Porozmawiał jeszcze telefonicznie z Sulaimanem i po niej został pozbawiony tytułu.