OSCAR NAPISAŁ LIST DO FLOYDA. 'BOKS MA SIĘ LEPIEJ BEZ CIEBIE'

Redakcja, ESPN

2015-11-13

Oscar De La Hoya nie chowa się za gardą w grudniowym numerze amerykańskiego Playboya. "Złoty Chłopiec" ze wszystkich stron atakuje Floyda Mayweathera Jr, stwierdzając, że za Amerykaninem, który jego zdaniem unikał w ringu wyzwań, pięściarski świat ani trochę nie zatęskni.

- Powiedzmy to sobie wprost: byłeś nudny. Wystarczy spojrzeć na twój ostatni pojedynek z Andre Berto. Jak to opisać? Katastrofa? Usypiacz? Wszyscy wiedzieli, że Berto nie ma szans. Myślę, że więcej ludzi oglądało powtórki "Family Guy" niż tę walkę. Ale i tak zapłaciłem 75 dolarów za transmisję HD. Prawdę mówiąc, to wspaniała inwestycja. Kiedy moje dzieci mają problem z zaśnięciem, już im nie czytam. Po prostu puszczam im twoją walkę z Berto. Nie wytrzymują dłużej niż trzy rundy - pisze De La Hoya w otwartym liście do "Money" Floyda.

- Kolejny powód, dla którego pięściarstwu lepiej bez ciebie: bałeś się. Bałeś się zaryzykować. Idealny przykład to twój największy "triumf", zwycięstwo w długo oczekiwanym pojedynku z Mannym Pacquiao. Prawie 4,5 miliona sprzedanych pakietów PPV! Ponad 400 milionów dolarów zysku! Nagłówki na całym świecie! Jak to możliwe, aby było to złe dla boksu? Bo kłamałeś. Obiecałeś akcję, rozrywkę, walkę na wieki, a nie dostarczyłeś niczego. Powinieneś był walczyć z Pacquiao pięć lat temu, nie pięć miesięcy temu - dodaje.

- Pięściarstwu będzie też lepiej bez twoich ust. Tych, którymi stworzyłeś postać "Money" Mayweathera. Wiem, że potrzebowałeś tego charakteru. Zanim pojawił się on i Golden Boy Promotions, nikt nie oglądał twoich walk. Nie mogłeś ich sprzedać nawet w swoim rodzinnym Grand Rapids. To ustami zarabiałeś pieniądze. Więcej pieniędzy niż można wydać w całym życiu (chociaż widziałem te wszystkie odcinki 24/7 - prawdopodobnie zdołasz je wydać). Tyle że dla ust nie ma miejsca w boksie, zachowaj je dla WWE. Chyba że jest się kimś takim jak Muhammad Ali, którego walki były równie błyskotliwe jak jego żarty. Bokserzy powinni przemawiać za pomocą pięści. Ty zostaniesz zapamiętany jako ktoś, kto zarobił najwięcej pieniędzy. A twoje walki? Już o nich zapomnieliśmy - twiedzi.