TYSON FURY: KLICZKO BĘDZIE ŁATWY DO TRAFIENIA

Redakcja, The Telegraph

2015-11-11

Tyson Fury (24-0, 18 KO) zapowiada, że 28 listopada w ESPRIT Arena w Dusselforfie sprawi Władimirowi Kliczce (64-3, 53 KO) lanie życia. I przytacza nawet konkretne argumenty.

- Nie będzie trudno go trafić. Nie będę miał takich kłopotów jak inni. Przecież największe tryumfy Kliczki, to zwycięstwa nad Davidem Haye'em i Aleksandrem Powietkinem, a oni mają najwyżej po 190 centymetrów i generalnie są małymi "ciężkimi". Ci faceci są dużo, naprawdę dużo mniejsi ode mnie. Ja będę górował nad Kliczką warunkami fizycznymi, zarówno wzrostem, jak i zasięgiem ramion - przypomina Brytyjczyk.

- Jedynym atutem Kliczki jest bez wątpienia jego doświadczenie wyniesione z ponad sześćdziesięciu walk. To bardzo dużo w porównaniu z moim dorobkiem. Ciekaw jednak jestem, co on usłyszy w narożniku, kiedy wróci na przerwę i okaże się, że nie jest w stanie mnie dosięgnąć. Sam z kolei zainkasuje więcej ciosów niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki mojemu atletyzmowi, szybkości i warunkom fizycznym, Kliczko zostanie trafiony częściej niż przez całą swoją dotychczasową karierę - przekonuje zaledwie 27-letni Fury.