FURY: ZROBIĘ KLICZCE CHAOS W RINGU

Tyson Fury (24-0, 18 KO) stawia na zamęt nie tylko poza ringiem. Nieobliczalny Anglik zamierza do niego doprowadzić również między linami i to głównie przy jego pomocy chce zdetronizować w Dusseldorfie Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO).

- Wywołam chaos, cały czas będę zmieniać taktykę. W ten sposób go pokonam. To będzie szybki, brutalny i prosty nokaut. Jeżeli Kliczko będzie szukał bezpośredniej wymiany ciosów, zakończy się to dla niego katastrofą. Zasłonię mu wtedy żaluzje - oznajmił kolos z Manchesteru.

Kiedy już to zrobi, Fury zamierza się oddać swojej innej pasji - wokalnej. - Na pewno coś zaśpiewam, aby uczcić wygraną. Spróbuję namówić na duet Roda Stewarta - stwierdził. Słynny muzyk będzie obecny w ESPRIT arena i przed głównym wydarzeniem wieczoru wykona kilka utworów.

Walka Kliczko-Fury odbędzie się 28 listopada.