ARTUR SZPILKA: POKAŻĘ, CZEGO SIĘ TUTAJ NAUCZYŁEM

Redakcja, Informacja własna

2015-10-27

- Wiedziałem już od pięciu dni, ale musiałem mieć potwierdzenie na sto procent - przyznał Artur Szpilka (20-1, 15 KO), który 12 grudnia ma skrzyżować rękawice z groźnym i mocno bijącym Amirem Mansourem (22-1-1, 16 KO).

- Rywal stylem przypomina Mike'a Mollo, tylko jest leworęczny. Walka będzie bardzo widowiskowa - dodał na jednym z portali społecznościowych pięściarz z Wieliczki, mieszkający i trenujący od kilku miesięcy w Houston w Teksasie.

- Cieszę się, że w końcu będę miał okazję pokazać, czego się tu nauczyłem - zakończył "Szpila".

ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY

Mansour, który pomimo 43 lat na karku zachowuje doskonałą formę, w ostatnim pojedynku kontrowersyjną decyzją sędziów zremisował z Geraldem Washingtonem. Kilka miesięcy wcześniej wypunktował mającego polskie korzenie Joeya Dawejkę. Jedynej porażki w karierze doznał w kwietniu ubiegłego roku z rąk Steve'a Cunninghama, którego w piątej rundzie dwukrotnie posłał na deski.