COTTO: NIE WIDZIAŁEM WALKI GOŁOWKINA, ALE MAMY JĄ NAGRANĄ

Redakcja, ESPN Deportes

2015-10-26

Miguel Cotto (40-4, 33 KO) nie zaprząta sobie na razie głowy potencjalną walką z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO). Portorykańczyk jest o nią pytany na każdym kroku, lecz na razie skupia się na zaplanowanym na 21 listopada pojedynku z Saulem Alvarezem (45-1-1, 32 KO).

- Nie oglądałem ostatniej potyczki Gołowkina. Moi towarzysze chyba ją nagrali, więc jeżeli przyjdzie czas, że będę musiał ją zobaczyć, zrobię to - stwierdził.

Zgodnie z rozporządzeniem federacji WBC, której czempionem jest Cotto, zwycięzca listopadowej walki będzie musiał przystąpić do obowiązkowej obrony tytułu z Kazachem. "Canelo" zapowiedział już, że może to zrobić, ale tylko w umownym limicie 155 funtów. Cotto na razie nie zajmuje żadnego stanowiska.

- Nie mogę mówić o przyszłych rywalach przed moim listopadowym występem. Jestem teraz skoncentrowany wyłącznie na "Canelo" - podkreślił.

Przygotowania do starcia z Meksykaninem idą pełną parą. Pytany o to, czego się spodziewa na ringu w Mandalay Bay, Cotto odpowiada krótko: - Przygotowuję się na wojnę.