CHOCOLATITO ZNOWU WYSTĄPI U BOKU GGG. POTEM REWANŻ Z ESTRADĄ

Redakcja, ESPN

2015-10-18

"GGG" i mały "G" znowu to zrobią. Wybuchowy duet, który nad ranem błyszczał w Madison Square Garden, ponownie ma wystąpić na tej samej gali.

Po raz pierwszy Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO) i Roman Gonzalez (44-0, 38 KO) zaprezentowali się podczas tych samych zawodów 16 maja. Formuła ta doskonale się sprawdza, dlatego na razie nikt nie zamierza z niej rezygnować.

- Rozmawiałem z promotorem Gonzaleza, zdradził, że plan jest taki, aby Roman stoczył kolejną walkę na gali z udziałem Gołowkina. Chcą, żeby rywal był z wysokiej półki. Jak wszystko dobrze pójdzie, to potem Gonzalez wystąpi w głównej walce wieczoru na gali HBO, a jego przeciwnikiem będzie Juan Estrada. Pod względem finansowym byłaby to największa walka w wadze muszej od wielu lat - stwierdził Dan Rafael, dziennikarz ESPN.

"Chocolatito", zdaniem części ekspertów spadkobierca tronu P4P, na którym do niedawna zasiadał Floyd Mayweather Jr, w efektownym stylu zwyciężył nad ranem w Nowym Jorku doświadczonego Briana Vilorię (36-5-, 22 KO), potwierdzając, że nie ma krzty przesady w zachwytach nad jego kunsztem.

- Byłem doskonale przygotowany kondycyjnie, znajdowałem się w świetnej formie. Bardzo ciężko trenowaliśmy w Kostaryce, miałem wspaniałe sparingi. Brian to wielki mistrz, ale dzisiaj to ja byłem lepszy. Walczę dla ludzi w Nikaragui, to dla nich jest to zwycięstwo - powiedział 28-latek.