VERHOEVEN: TYSON FURY JEST SZYBSZY I SILNIEJSZY NIŻ KIEDYKOLWIEK

Redakcja, Boxing News Online

2015-10-16

Blisko dwumetrowy i ważący 115 kilogramów Rico Verhoeven to jeden z najlepszych na świecie kickbokserów. I już nie pierwszy raz pracuje z Tysonem Furym (24-0, 18 KO), który z kolei przygotowuje się do starcia z Władimirem Kliczko (64-3, 53 KO). Pojedynek o trzy pasy należące do Ukraińca zostanie rozegrany 28 listopada na stadionie ESPRIT arena w Dusseldorfie.

Verhoeven to panujący mistrz organizacji Glory. Po raz pierwszy współpracował z Furym trzy lata temu. Tym razem przez wzgląd na jego warunki fizyczne również nie mogło go zabraknąć.

- Szykuje się naprawdę dobra walka. Co prawda wszystko przesunęło się o kilka tygodni, ale dla Tysona to żaden problem. Mało tego, ta zmiana terminu sprawiła, że będzie jeszcze silniejszy, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Jestem na co dzień kibicem zarówno jego, jak i Kliczki, lecz w mojej ocenie nadeszła pora na nowego mistrza. Kliczko jest znakomity, wszak pozostaje championem od dekady z jakiegoś powodu, będę jednak trzymał kciuki za Fury'ego. Jest młodszy, wyższy, cięższy, dlatego będzie niezwykle trudnym przeciwnikiem dla Władimira. Ten co prawda spotykał się już z dużymi zawodnikami, ale ci nie mieli takich umiejętności jak Tyson - uważa holenderski mocarz.

- Kiedy sparowaliśmy po raz pierwszy, Fury pozamykał mi jedno i drugie oko. Ale dzięki tym sparingom, ale również tarczy z jego wujkiem i trenerem Peterem Furym, ja również rozwijam się pięściarsko, przez co daję coraz lepsze sparingi. Wcześniej zbyt mało ruszałem na przykład głową, dlatego zbierałem dużo lewych prostych. A trzeba przyznać, że jak na swoje warunki fizyczne, to Tyson porusza się na nogach wyśmienicie. Toczymy prawdziwe wojny na sparingach, lecz po każdym takim obozie czuję, że jestem zawsze odrobinę lepszy i wciąż się rozwijam - dodał Verhoeven.

- Stawiam na Tysona. W tej chwili jest lepszy i silniejszy niż kiedykolwiek dotąd - zakończył.