IZU UGONOH: WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ DOPIERO TERAZ

Redakcja, Boxing247

2015-10-14

Jeden cios sprawił, że nazwisko Izuagbe Ugonoha (13-0, 10 KO) przewinęło się przez niemal wszystkie portale na świecie. Polak zafundował bowiem Willowi Quarriemu jeden z najbrutalniejszych nokautów tego roku. Jutro z rana czasu polskiego nasz rodak zmierzy się z Ibrahimem Labaranem (13-3, 11 KO), a regionalne pasy w stawce sprawiają, że ewentualne zwycięstwo da Izu awans do piętnastki rankingu WBO i WBA wagi ciężkiej.

Już kilka godzin temu informowaliśmy Was o tym, że Ugonoh zanotował na ceremonii ważenia rekordowe 106,4 kilograma, będąc cięższym od przeciwnika o dziesięć kg. Wygrana otworzy mu drogę do wielkich walk za duże pieniądze.

- Tak naprawdę wszystko zaczyna się od teraz. Nokaut z poprzedniej walki obejrzało blisko trzy miliony ludzi. Dostawałem wiadomości z całego świata. To nie mogło się po prostu ułożyć dla mnie lepiej. Za mną już czwarta walka z Kevinem Barrym i z każdą następną jestem coraz lepszy. W najbliższej w stawce będą pasy regionalne, tak ważne przy układaniu rankingów. To również pomogło w tym, że mój pojedynek zostanie pokazany w polskiej telewizji - nie ukrywa Ugonoh.

- Przyjrzałem się trochę mojemu przeciwnikowi i muszę przyznać, że ma niezły lewy prosty. Ale ja generalnie skupiam się nad swoimi mocnymi stronami oraz założeniami taktycznymi. To z pewnością był najlepszy obóz w mojej dotychczasowej karierze - dodał Polak.

Transmisja z gali w Nowej Zelandii w czwartek od 8:30 w Polsacie Sport.