CLEVERLY: WYBRAŁEM FONFARĘ ZAMIAST WALKI Z BRAHEMEREM O PAS

David P. Greisman, boxingscene.com

2015-10-09

Dawny czempion WBO wagi półciężkiej Nathan Cleverly (29-2, 15 KO) po nieudanej przygodzie z kategorią cruiser wrócił do limitu 175 funtów i w następny piątek zmierzy się z notowanym w czołówkach rankingów Andrzejem Fonfarą (27-3, 16 KO).

Walijczyk przyznał, że otrzymał ofertę stoczenia walki z mistrzem świata WBA regular Juergenem Braehmerem (47-2, 35 KO), ale rozmyślił się, kiedy przyszła propozycja zza oceanu. Pojedynek z "Polskim Księciem" na gali PBC jest dla "Cleva" ważniejszy od starcia z Niemcem.

CLEVERLY: TO MOJA PRAWDZIWA WAGA >>>

- Dostałem ofertę walki z Braehmerem w Niemczech o pas WBA. Przyjąłem ją i czekałem z niecierpliwością, bo mogłem znów zostać mistrzem świata, ale wtedy napłynęła propozycja starcia z Fonfarą w Chicago. Zastanawiałem się przez kilka dni, ale nie mogłem zrezygnować z szansy występu na gali PBC w Stanach Zjednoczonych. Zrezygnowałem z walki o mistrzostwo i wybrałem większy pojedynek - tłumaczy Cleverly.

- Walka z Fonfarą jest prawdpodobnie trudniejsza, ale ma większe znaczenie. Odbywa się w USA, a ja lubię tu walczyć, więc zróbmy to - kończy Walijczyk, który stracił tytuł czempiona WBO, kiedy w sierpniu 2013 roku zdemolował go znakomity Siergiej Kowaliow. Nieco ponad rok później Nathan przegrał  wadze cruiser rewanż z Tonym Bellew. W starciu z Fonfarą nie jest faworytem.