MATTHYSSE DO KRYTYKÓW: SAMI ZAŁÓŻCIE RĘKAWICE

Elisinio Castillo, boxingscene.com

2015-10-06

Zwykle wychwalany za nieustępliwość w ringu Lucas Matthysse (37-4, 34 KO) tym razem musi odpierać głosy krytyków, którzy twierdzą, że Argentyńczykowi zabrakło hartu ducha w walce z Wiktorem Postołem (28-0, 12 KO).

W nocy z soboty na niedzielę Matthysse przegrał z Ukraińcem przez nokaut w dziesiątej rundzie. Nie był zamroczony, ale nie chciał dalej walczyć z powodu kontuzji oka. Taka postawa nie wszystkim się spodobała, jednak Matthysse broni decyzji o rezygnacji z kontynuowania walki.

- Nic nie widziałem, walczyłbym dalej, gdybym miał sprawny wzrok. To nie był mój dzień, nie zawsze się wygrywa. Teraz wszyscy gadają, choć nie są bokserami. Niech ci, którzy mnie krytykują, sami założą rękawice i dojdą tu, gdzie ja doszedłem. Rywal trafił mnie prosto w oko, sądziłem, że stało się coś poważnego, na szczęście wszystko jest w porządku. Bałem się, że będzie problem, a przecież mam przed sobą jeszcze kilka lat kariery - mówi "La Maquina".