WARREN: WHYTE MOŻE WYTRZYMAĆ NIEWIELE DŁUŻEJ NIŻ CORNISH

Batalia Anthony'ego Joshuy (14-0, 14 KO) z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO) rozpala Wielką Brytanię, lecz przybywa głosów, że okaże się mismatchem. Takiego zdania jest m.in. czołowy brytyjski promotor Frank Warren.

- Joshua nie spotkał jeszcze na swojej drodze kogoś, kto miałby odpowiednią amunicję i ambicję. Dopiero taki pojedynek pokaże nam całą prawdę o nim. Być może tego typu wyzwaniem będzie Dillian Whyte, chociaż opierając się na jego ostatniej walce z Brianem Minto, można założyć, że wytrzyma w ringu niewiele dłużej niż 97 sekund, które wytrzymał z Joshuą Gary Cornish. Whyte jest niepokonany, rzucił na deski i pokonał Joshuę, kiedy byli amatorami (Joshua przegrał też przed czasem na mistrzostwach Europy, więc można go zranić), ale w ringu wygląda niezdarnie i wydaje się łatwy do trafienia. To woda na młyn Joshuy - ocenił.

Joshua i Whyte skrzyżują rękawice 12 grudnia na gali w Londynie. W stawce znajdą się pasy mistrza Wspólnoty Brytyjskiej, Wielkiej Brytanii oraz międzynarodowego czempiona WBC w wadze ciężkiej.