KHAN POMAGA UCHODŹCOM. 'RATUJĘ LUDZKIE ŻYCIE'

Redakcja, Daily Star

2015-09-17

W środę spod gymu Amira Khana (31-3, 19 KO) wyjechało siedem samochodów wypełnionych jedzeniem, wodą, namiotami, śpiworami i lekami. Wszystkie artykuły trafią do uchodźców na greckiej wyspie Lesbos.

Mający pakistańskie korzenie Anglik początkowo również chciał ruszyć w drogę, ale zmienił plany, aby nie opóźniać konwoju. Mimo wszystko w Grecji się pojawi - w weekend poleci samolotem, żeby osobiście wręczyć datki potrzebującym.

- Ratuję życie, daję tym ludziom szansę. To dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego. Niewielu wie, co tak naprawdę dzieje się w Syrii. Ci ludzie opuszczają kraj w poszukiwaniu lepszego życia. Kiedy zobaczyłem to zdjęcie martwego dziecka na plaży, nie mogłem uwierzyć. Sam jestem ojcem i nie wyobrażam sobie utraty córki - powiedział pięściarz z Boltonu.

Tak dużą ilość darów udało się Khanowi zebrać dzięki hojności jego rodaków. - Ludzie przychodzili do mojego gymu i zostawiali to wszystko. Niewiarygodne, jak szczodrym sercem się wykazali. Zorganizowaliśmy to w bardzo krótkim czasie, nie spodziewałem się aż tak pozytywnej odpowiedzi - stwierdził.