KLICZKO-FURY: UKRAINIEC POSZUKA CIOSÓW NA KORPUS?

David P. Greisman, Boxingscene

2015-09-16

Rzadko zdarza się, by Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) spotykał się między linami z kimś większym od siebie. A właśnie tak stanie się 24 października w Dusseldorfie, gdy naprzeciw niego wyjdzie Tyson Fury (24-0, 18 KO).

Anglik będzie wyższy, cięższy i będzie miał lepszy zasięg ramion. Ukrainiec już raz znalazł się w takiej sytuacji i stosunkowo łatwo poradził sobie z Mariuszem Wachem, choć naszego olbrzyma nie zdołał powalić. Jak będzie boksował przeciwko Fury'emu?

- Gdy spotykam się z kimś równie dużym jak ja, a nawet większym, boksuję agresywniej niż zazwyczaj. Nie powiem nic o strategii, ale jeśli z jakichś powodów mój plan taktyczny nie wypali, będę miał inny. Potrafię zmienić styl walki. Na pewno jednak będzie sporo miejsca, by uderzać na tułów przeciwnika. Fury jest ciekawie zbudowany, niczym pająk. Ma duży brzuch, ale przy tym również ma długie ręce i nogi. Liczę więc na to, że będę miał sporo miejsca na ciosy na korpus - przekonuje Kliczko.