ŚMIERĆ AUSTRALIJSKIEGO PIĘŚCIARZA. LEKARZE CHCĄ ZAKAZAĆ BOKSU

Redakcja, boxingscene.com

2015-09-15

28-letni australijski pięściarz David Browne Jr (22-2-1, 8 KO) zmarł po tym, jak został znokautowany w piątek przez Filipińczyka Carlo Magaliego (19-7-3, 10 KO). To drugi zgon boksera z Australii na przestrzeni sześciu miesięcy. Tamtejsze towarzystwo medyczne domaga się wprowadzenia zakazu uprawiania zawodowego pięściarstwa.

Browne Jr i Magali, zawodnicy kategorii super piórkowej, boksowali o regionalny pas IBF w Ingleburn na przedmieściach Sydney. Reprezentant gospodarzy prowadził na punkty, ale w ostatniej rundzie został znokautowany.Niedługo po walce stracił przytomność i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie przez kilka dni pozostawał w śpiączce. We wtorek rodzina podjęła decyzję o odłączeniu aparatury podtrzymującej życie. 28-letni bokser zostawił dwójkę dzieci.

Pół roku temu, w marcu, w wyniku obrażeń odniesionych w ringu zginął inny australijski pięściarz, 23-letni student prawa Braydon Smith. Zdaniem Australijskiego Towarzystwa Medycznego (AMA) miarka się przebrała.

- Wiem, że nikt nie chce, aby dochodziło do takich sytuacji, jednak sposób, w jaki boks jest zaprojektowany, sprawia, że nie unikniemy tego typu przypadków i co jakiś czas ktoś albo dozna trwałego uszkodzenia mózgu, albo straci życie. Dlatego jako AMA twierdzimy, że nie można podtrzymywać takiego stanu rzeczy - powiedział wiceprezydent organizacji, Stephen Parnis.

Okoliczności tragicznego incydentu bada komisja ds. sportów walki. Sprawą zajmuje się też policja, która jednak nie zamierza wnosić oskarżeń.