MARKA BUDWELD OSTRO WCHODZI W BOKS

Redakcja, Informacja własna

2015-09-14

Przez lata z galami bokserskimi kojarzyła się marka Wojak. Teraz w boks z przytupem wchodzi nowa firma - BudWeld.

W przeszłości Arkadiusz Hulak - właściciel firmy, przez dwa lata trenował boks, więc teraz chce trochę pomóc w promocji tej dyscypliny. Wspierał Mariusza Grabowskiego już przy gali w Lubinie i Radomiu. Wieczór 19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie Mariusz Wach zastopował Konstantina Airicha, nazywał się już "Budweld Boxing Night". I tak ma być już cyklicznie.

- To będzie stały cykl gal, w które będziemy zaangażowani. Chcemy jako firma mocno wejść na ten rynek bokserski i kojarzyć się nie tylko ze sportami walki, ale w ogóle ze sportem. W końcu mojej firmie pracuje mnóstwo młodych ludzi. Zależy mi na tym, by odciągnąć młodzież od głupot, a przeciągnąć ich do sportu. Mam nadzieję, że to będzie także motywacja dla tych dwustu pięćdziesięciu osób z mojej firmy i oni również dzięki temu pójdą bardziej w sport - nie ukrywa szef BudWeldu.

- Mamy w planach zrobić dłuższą serie gal bokserskich. Plany są naprawdę ambitne, zobaczymy jak to wszystko nam się uda. Razem z firmą Siemik Austria wspieraliśmy od dawna znanego kickboksera Frenky Pawlaka, trzynastokrotnego mistrza świata. Nie ukrywam też, że naszym celem jest nie tylko wspieranie znanych już zawodników, ale również wyłapywanie talentów, zarówno w boksie jak i MMA. Młodych chłopaków w trudnej sytuacji, którym moglibyśmy pomóc w sporcie. Boks kształtuje charakter człowieka, to najpiękniejsza z dyscyplin sportu. Chcę działać wspólnie z Mariuszem Grabowskim i mam nadzieję, że razem uda się nam stworzyć mocną grupę z ciekawymi pięściarzami - kontynuował Hulak.

- Pomagam trochę z zewnątrz przy organizacji gal, ale pomagałem również konkretnym zawodnikom. Wspierałem na przykład kiedyś Łukasza Wawrzyczka, a teraz pomagam w przygotowaniach Ewie Brodnickiej. W Austrii jest podobno pewien spory talent, więc my będziemy chcieli go teraz ściągnąć do Polski, wysłać do Piotra Wilczewskiego i niech on zweryfikuje krążące opinie o tym chłopaku. Talenty są wszędzie, jest to tylko kwestia wyłapania takiego zdolnego zawodnika - dodał.