JOSHUA: TO NIE BĘDZIE MOJA NAJDŁUŻSZA WALKA

Redakcja, ESPN

2015-09-07

Anthony Joshua (13-0, 13 KO) szczerze przyznaje, że nie spodziewa się, aby Gary Cornish (21-0, 12 KO) wysoko zawiesił mu poprzeczkę. Anglik nie boksował dotąd dłużej niż trzy rundy i jest pewny, że nie zmieni się to w najbliższą sobotę na ringu w Londynie.

- Myślę, że nie będzie to moja najdłuższa walka. Jak dotąd nikt nie zaatakował mnie z dużą agresją. Z drugiej strony sądzę, że Cornish będzie nieco mądrzejszy i spróbuje wygrać nie agresją, tylko stylem. Jeżeli nie będę sobie radzić z tego typu rywalami, nie będę miał szans na sukces. Nie mogę więc okazywać mu zbyt dużego szacunku. Muszę traktować go jako zagrożenie, z którym muszę się jak najszybciej uporać. Wiem, że wszyscy mówią, jak ważne jest zbieranie rund, ale to samo przyjdzie. Nigdy nie próbuję przeciągać walk, zwłaszcza na zawodowstwie. Jeżeli zdołam znokautować Cornisha już w ciągu pierwszej minuty, będzie znakomicie. Nie jestem w stanie się powstrzymać, gdy dostrzegam u rywala jakąś słabość. Od razu włącza się u mnie instynkt zabójcy - mówi 25-latek z Watfordu.

Joshua i Cornish będą boksować o pasy WBC International oraz Wspólnoty Brytyjskiej. W przyszłym roku Anglik zamierza walczyć już o znacznie poważniejsze trofea.

- Myślę, że kiedy będę mieć bilans 20-0, może 18-0, będzie to już odpowiedni czas na walkę z Władimirem Kliczką. On mówi, że zostało mu jeszcze pięć walk w boksie. Jeżeli nadal będę wygrywać, w przyszłym roku ja i Kliczko na pewno będziemy mogli się zmierzyć - stwierdził.