TYSON FURY: JEŚLI NIE ZNOKAUTUJĘ KLICZKI, TO ODEJDĘ

Redakcja, Ring Magazine

2015-09-04

- Znokautuję go - odgraża się w swoim stylu Tyson Fury (24-0, 18 KO), który obiecuje 24 października w ESPRIT arena w Dusseldorfie pokonać Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO) w walce o pasy WBO/WBA/IBF królewskiej kategorii.

- On naprawdę nigdy dotąd nie spotkał na swojej drodze zawodnika mojego pokroju. Nigdy nie miał naprzeciw siebie takiego olbrzyma, który potrafiłby tak dobrze poruszać się w ringu. Jak dotąd spotykał się z dużo mniejszymi pięściarzami, a jak już dostał kogoś dużego, to ten facet nie potrafił się dobrze poruszać. Dlatego oświadczam, że jeśli nie będę zdolny pokonać 40-letniego boksera, to będzie znaczyło, że jestem trochę bezużyteczny i powinno się mi zakazać boksowania - kontynuował były mistrz Europy.

- Jak przegram, to zrezygnuję. Porażka będzie po prostu znaczyła, iż nie jestem w stanie osiągnąć założonych celów. Jeśli nie znokautuję Kliczki, przejdę na sportową emeryturę - dodał Fury.

- Ja na pewno będę gotowy w dniu walki. Mam tylko nadzieję, że Tyson również będzie. Mogę obiecać wszystkim ekscytujący wieczór - odpowiedział jak zwykle opanowany Kliczko.