MIGUEL COTTO: WYSTARCZY, ŻE BĘDĘ MĄDRY

Redakcja, Boxing News Online

2015-09-04

- Wystarczy, że będę mądry w tym co robię, a wygram - mówi Miguel Cotto (40-4, 33 KO), który 21 listopada na ringu w Mandalay Bay w Las Vegas skrzyżuje rękawice z Saulem Alvarezem (45-1-1, 32 KO).

- Oczywiście nie mogę powiedzieć, że to będzie dla mnie zwykła walka, tak jak większość z nich. Wszyscy przecież wiedzą doskonale, jaką historię mają ringowe wojny portorykańsko-meksykańskie. Kibice oczekują od nas tego samego. Alvarez to młody i silny zawodnik, ale ja wcale nie będę musiał mierzyć się z nim siłowo, żeby go powalić na deski. Wystarczy tylko, że będę mądry, a to starczy do wykonania roboty. Kiedy potrafi się dużo, rywal może wnieść do ringu co tylko zechce, a ty będziesz miał na to odpowiedź. I właśnie tak chcemy zaboksować. Będziemy gotowi na wszystko - powiedział Cotto.

- Mamy wielkie plany. Miguel będzie w dniu walki w wyśmienitej formie. Szczerze mówiąc wątpię by Canelo był od niego silniejszy fizycznie, a nawet wydaje mi się, że to mój podopieczny jest mocniejszy. Przystąpimy do tego pojedynku ze świetnym planem taktycznym. Doskonale się nam razem pracuje i jestem przekonany, że przed nami jedna z najlepszych walk - wtrącił sławny trener Portorykańczyka, Freddie Roach.