PRZEGRAŁ Z BETERBIJEWEM, TERAZ PRÓBUJE SIĘ ODBUDOWAĆ

Jeff Page Jr (17-1, 11 KO) w grudniu ubiegłego roku na gali w Kanadzie dostał dużą szansę i stanął naprzeciw znanego z bardzo mocnego uderzenia byłego mistrza świata amatorów Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO). Stawka była spora, bo zwycięzca miał zgarnąć tytuły regionalne trzech federacji - IBF, WBA, WBO wagi półciężkiej, co dałoby Amerykaninowi wejście do rankingów. Niestety, Rosjanin znokautował go już w drugiej rundzie, choć w pierwszej odsłonie to on leżał na deskach.

Pięściarz Kansas powrócił w lutym tego roku zwycięstwem nad mizernym Codale Fordem (4-7, 2 KO). Natomiast drugi pojedynek od czasu przegranej z Beterbijewem niespełna 25-letni Page Jr zaliczył wczoraj na gali w Missouri, odprawiając Zachariaha Kelleya (5-12, 5 KO) przed czasem w drugiej rundzie. Były to jednak starcia typowo "na przetarcie", ale jest wielce prawdopodobne, że Amerykanin znów spróbuje swoił sił z mocnym przeciwnikiem pokroju Rosjanina.