SANTA CRUZ LEPSZY OD MARESA

Redakcja, Informacja własna

2015-08-30

Po świetnym spektaklu Leo Santa Cruz (31-0-1, 17 KO) wypunktował stosunkiem głosów dwa do remisu Abnera Maresa (29-2-1, 15 KO). Rewanż więcej niż wskazany.

Od początku Mares próbował skrócić dystans i szukał ciosów na korpus. Jego rywal analogicznie wydłużał ten dystans, operując dobrze ciosami prostymi. Ale boksowanie trwało krótko. Zgodnie z oczekiwaniami od drugiej rundy na ringu w Staples Center w Los Angeles rozgorzała prawdziwa wojna. Cios za cios. Niesamowite wymiany dały się obu we znaki. Od około połowy walki uderzenia Santa Cruza wydawały się mieć większą moc. Gdy obaj trafiali, to właśnie jego akcje robiły większe wrażenie na kibicach i sędziach. Po dziewiątym starciu twarz Abnera była już mocno zapuchnięta, ale ten wojownik nie zamierzał wcale oddać pola. W ostatnich trzech minutach znów podjął rękawice i kilka razy odgryzł się oponentowi. Na odrobienie strat to jednak nie starczyło.

Jeden z arbitrów widział remis 114:114. Dwaj pozostali wskazali 117:111 na korzyść Santa Cruza, który tym samym wróci do domu z pasem WBA wagi piórkowej.